Польские сказки - Максим Дзевенис
Шрифт:
Интервал:
Закладка:
Lezie tedy kot (лезет кот). lezie, trzyma się pazurami kamieni (держится когтями за камни; trzymać się kogoś, czegoś – держаться за кого-л., что-л.), dobrał się do połowy wieży (добрался до половины башни), a tu go siły opuściły (и тут его силы покинули)… i… buch (бух)… na ziemię (на землю). Ale że kot zawsze na nogi pada (но так как кот всегда на ноги падает), więc mało co się utrząsł (поэтому только небольшим сотрясением отделался «немного утрясся»; mało co – немного, немногим;trząść się – трястись).
Lezie tedy kot. lezie, trzyma się pazurami kamieni, dobrał się do połowy wieży, a tu go siły opuściły… i… buch… na ziemię. Ale że kot zawsze na nogi pada, więc mało co się utrząsł.
Pies zawarczał (пёс зарычал):
– Musisz się dostać na górę (ты должен добраться наверх). a nie (а нет), to cię zagryzę (тогда тебя загрызу), próbuj drugi raz (пробуй другой = ещё раз)!
Ledwie wytchnąwszy kot po raz wtóry począł wędrówkę po murze i spadł znowu (едва передохнув, кот начал поход = лезть во второй раз по стене и упал снова; wtóry = уст. второй; wędrówka – поход; странствование), a pies go za kark pochwycił i o mało nie zdusił (а пёс его схватил за загривок и едва не задушил; o mało – чуть не, едва не).
– Polezę raz jeszcze (полезу ещё раз) – jęknął kot (застонал кот; jęknąć – застонать; охнуть) – tylko daj mi odetchnąć (только дай мне передохнуть).
Za trzecim razem kot już tak pazurami się chwytał i wybierał dobrze kamienie (в третий раз кот уже так /хорошо/ когтями хватался = цеплялся и выбирал камни), że się do wierzchołka dostał (что до вершины добрался).
Pies zawarczał:
– Musisz się dostać na górę. a nie, to cię zagryzę, próbuj drugi raz!
Ledwie wytchnąwszy kot po raz wtóry począł wędrówkę po murze i spadł znowu, a pies go za kark pochwycił i o mało nie zdusił.
– Polezę raz jeszcze – jęknął kot – tylko daj mi odetchnąć.
Za trzecim razem kot już tak pazurami się chwytał i wybierał dobrze kamienie, że się do wierzchołka dostał.
Gaweł właśnie siedział tam na kamiennej ławce i tęsknie na morze patrzył (Гавел как раз сидел там на каменной лавке и тоскливо = с тоской смотрел на море; tęskny – тоскливый; ławka – лавка), gdy swojego poczciwego kota zobaczył (когда своего славного кота увидел), który bezsilnie padł u nóg jego (который бессильно упал у его ног), a razem i złoty pierścień się potoczył (а вместе = одновременно и золотое кольцо покатилось /по полу/)…
Pochwycił go Gaweł uradowany (схватил тогда его Гавел обрадованный), biedne stworzenie razem na ręce biorąc (бедное создание беря одновременно на руки), bo kot już ledwie dyszał (потому что кот уже едва дышал)…
Gaweł właśnie siedział tam na kamiennej ławce i tęsknie na morze patrzył, gdy swojego poczciwego kota zobaczył, który bezsilnie padł u nóg jego, a razem i złoty pierścień się potoczył…
Pochwycił go Gaweł uradowany, biedne stworzenie razem na ręce biorąc, bo kot już ledwie dyszał…
Ponieważ go tam na wieży o suchym chlebie i wodzie trzymano (поскольку его там на башне о = на сухом хлебе = сухарях и воде держали), król Gaweł głodny był i zmizerowany (король Гавел голоден был и исхудал: «исхудавший»; zmizernieć – похудеть, исхудать), więc potarł pierścień żądając gospody dla siebie (поэтому потёр кольцо, требуя трактир для себя), psa i kota (пса и кота)…
I w tej chwili znaleźli się wszyscy za stołem w tej samej izbie (и в этот момент: «в этом моменте» все оказались за столом в той же комнате), w której Gaweł już raz bywał (в которой Гавел уже однажды бывал), gdy od rodziców wyszedł (когда от родителей ушёл)… Nie tylko odpocząć (не только отдохнуть), zjeść i napić się potrzebował (съесть = поесть и попить ему нужно было), a towarzyszów nakarmić (и товарищей накормить), ale i o tym pomyśleć (но и о том подумать), co dalej robić (что дальше делать). Do królowej, która go tak niegodziwie zdradziła (к королеве, которая его так подло предала), powracać nie bardzo chciał (возвращаться он не очень хотел; powracać do kogoś – возвращаться к кому-л.), chociaż ją kochał (хотя её любил). Wszelako pięknego królestwa żal mu było (всё же прекрасного королевства жаль ему было), a nade wszystko ubogich żebraków (а больше всего бедных нищих), kalek i wszystkich biedaków (калек и всех бедняг), którym mógł być pomocą i opieką (которым он мог быть помощью и опекой).
Ponieważ go tam na wieży o suchym chlebie i wodzie trzymano, król Gaweł głodny był i zmizerowany, więc potarł pierścień żądając gospody dla siebie, psa i kota…
I w tej chwili znaleźli się wszyscy za stołem w tej samej izbie, w której Gaweł już raz bywał, gdy od rodziców wyszedł… Nie tylko odpocząć, zjeść i napić się potrzebował, a towarzyszów nakarmić, ale i o tym pomyśleć, co dalej robić. Do królowej, która go tak niegodziwie zdradziła, powracać nie bardzo chciał, chociaż ją kochał. Wszelako pięknego królestwa żal mu było, a nade wszystko ubogich żebraków, kalek i wszystkich biedaków, którym mógł być pomocą i opieką.
Wyspawszy się i najadłszy (выспавшись и наевшись), nimby coś postanowił Gaweł (прежде чем что-нибудь решить: «прежде чем бы что-нибудь решил Гавел»; nim – прежде чем, by – бы), zażądał on sobie przejść się trochę między zielonością i drzewami (потребовал он себе немного пройтись = прогулку между зеленью и деревьями), których nie widział dawno (которых не видел давно) – znów więc na tę samą wybrał się drogę co w pierwszej podróży i trafił do tej samej wioski (итак, он снова на ту же собрался дорогу = на той же оказался дороге что в первом путешествии и попал в ту же деревню; wybrać się – собраться куда-л.).
Dziwna rzecz (странное дело), tak jak pierwszym razem (так, как в первый раз: «первым разом»), znalazł się tłum ogromny w rynku (/там/ оказалась толпа огромная на рыночной площади), przestraszony i lamentujący (испуганная и причитающая).
– Poczciwi ludzie (люди добрые), co się tu u was znowu dzieje (что тут у вас снова происходит)? – zapytał (спросил). – Biedę jakąś widzę (беда какая-то вижу), macie (у вас: «имеете»).
Wyspawszy się i najadłszy, nimby coś postanowił Gaweł, zażądał on sobie przejść się trochę między zielonością i drzewami, których nie widział dawno – znów więc na tę samą wybrał się drogę co w pierwszej podróży i trafił do tej samej wioski.
Dziwna rzecz, tak jak pierwszym razem, znalazł się tłum ogromny w rynku, przestraszony i lamentujący
– Poczciwi ludzie, co się tu u was znowu dzieje? – zapytał. – Biedę jakąś widzę, macie.
– Och (ох)! Bieda, bieda! – odpowiedział mu wójt (ответил ему войт; войт – чиновник локальной администрации). – A już nas teraz nikt ratować z niej nie przyjdzie (а уже никто нас спасать от неё не придёт; ratować z czegoś – спасти от чего-л.). Królowa i królestwo padnie ofiarą (королева и королевство падут /её/ жертвами: «жертвой»). Nie wiadomo (неизвестно), co się z królem Gawłem stało (что с королём Гавлом случилось), który panem był rozumnym i silnym (который господином был разумным и сильным). Teraz, gdy go nie ma (теперь, когда его нет), niepoczciwy Bimbas dowiedział się o tym (нечестный = коварный Бимбас узнал об этом; poczciwy – добрый, добродушный; уст. честный, порядочный; niepoczciwy – нечестный, непорядочный), ciągnie na stolicę i zawojuje nas (идёт на столицу и завоюет нас), a zawojowawszy każe swoim językiem gadać (а завоевав, прикажет своим языком = на своём языке говорить; mówić jakimś językiem – говорить на каком-л. языке), do swoich modlić się bogów i zażąda (своим молиться богам и потребует; modlić się do kogoś – молиться кому-л.), abyśmy wszyscy skórę z siebie pozdzierali a powkładali tę (чтобы мы все с себя кожу содрали и надели ту), którą on nam narzuci (которую он нам навяжет). A to jest najstraszniejsza rzecz (а это самое страшное: «самая страшная вещь»; rzecz – вещь; дело), jaka naród biedny spotkać może (которая может постигнуть бедный народ; spotkać – постигнуть).
– Och! Bieda, bieda! – odpowiedział mu wójt. – A już nas teraz nikt ratować z niej nie przyjdzie. Królowa i królestwo padnie ofiarą. Nie wiadomo, co się z królem Gawłem stało, który panem był rozumnym i silnym. Teraz, gdy go nie ma, niepoczciwy Bimbas dowiedział się o tym, ciągnie na stolicę i zawojuje nas, a zawojowawszy każe swoim językiem gadać, do swoich modlić się bogów i zażąda, abyśmy wszyscy skórę z siebie pozdzierali a powkładali tę, którą on nam narzuci. A to jest najstraszniejsza rzecz, jaka naród biedny spotkać może.
Gaweł słuchał i dumał (Гавел стоял и размышлял; dumać – книжн. размышлять). Do królowej żal miał wielki (на королеву он был в большой обиде; mieć żal do kogoś – быть в обиде на кого-л.), to prawda (это правда), ale czyż za to królestwo jego pokutować miało (но разве за это должно было расплачиваться королевство)?
Potarł więc pierścień żądając sto tysięcy wojska i trzech wojewodów (поэтому потёр он кольцо, требуя сто тысяч войска и троих воевод). W mgnieniu oka wojewodowie nadbiegli (в одно мгновение воеводы подоспели; nadbiec – подбежать; подоспеть), wojsko stanęło (войско встало /перед ним/). Gaweł na koniu siedział i ciągnął pod stolicę na odsiecz (Гавел на коне сидел и шёл под = к столице на подмогу)! …
Gaweł słuchał i dumał. Do królowej żal miał wielki, to prawda, ale czyż za to królestwo jego pokutować miało?
Potarł więc pierścień żądając sto tysięcy wojska i trzech wojewodów. W mgnieniu oka wojewodowie nadbiegli, wojsko stanęło. Gaweł na koniu siedział i ciągnął pod stolicę na odsiecz! …
Gdy się tu wojsko jego pokazało (когда его войско тут показалось), a Bimbas je zobaczył (а Бимбас его увидел), nie czekając bitwy począł uciekać (не дожидаясь битвы, начал убегать; czekać – ждать, ожидать, дожидаться)… Bito więc ich w pogoni na kapustę siekąc (так что били их в погоне, изрубая в капусту; pogoń – погоня; siekać na kapustę —изрубать в капусту), a sam niepoczciwy Bimbas padł na placu (а сам бесчестный Бибмас пал на поле /брани/; plac – площадь; plac bitwy – поле битвы, поле брани).